Given #5

Zdecydowanie najlepszy tom jak do tej pory. Sporo w nim było Akihiko i Haruki, o ich relacji mogłabym czytać cały czas. Szczerze polecam tę mangę i czekam na kolejny tom.

Manga o charakterze muzycznym, a jednak od początku pierwsze skrzypce grają tu relacje. Pierwsze trzy tomy poświęcone były Mafuyu i Ritsuce, dwa ostanie Akihiko i Harukiemu. A to wszystko przeplatane z opowieścią o wielkim talencie głównego bohatera, który niewątpliwie da się zauważyć, nawet jeśli piosenki w mandze to jedynie słowa na papierze. Zainteresowałam się tym zaraz po obejrzeniu anime i nie żałuje, zwłaszcza patrząc na kreskę. Jest tysiąc razy lepsza, ostrzejsza. Gorąco polecam.

Ale słodycz! Co prawda szkoda mi Ugetsu (chłopiec jest prześliczny), jednak od początku historii kibicuję głównie Harukiemu, więc cieszę się jego szczęściem. Tłumaczenie praktycznie bez zarzutu, genialne jak zawsze. Czekam na następny tomik.