Seven Days #1

Byłam dosyć sceptycznie nastawiona do tego tytułu, jednak po przeczytaniu ostatniej strony chciałam więcej! Pomimo, że seria jest krótka to potrafi wciągnąć. Bohaterów można polubić, nie są wydmuszkami bez żadnych cech charakteru. Relacja między postaciami rozwija się powoli, jednak to jest bardzo na plus. Na pewno wrócę do tego tytułu. Polecam wszystkim fanom mang o tematyce BL.

Manga powoli wciąga. Tak jak dało się przewidzieć po fantastycznej okładce zawartość również jest całkiem niezła. Opowieść o dwóch chłopcach, Shino i Seryou, to opowieść o dwójce ludzi, którzy naprawdę nie wiedzą co ze sobą zrobić. Obaj są całkiem przystojni co oczywiście jest odbierane na plus przy najmniej przeze mnie. Podobały mi się ich skrajnie różne charaktery,

Manga ,,Seven Days'' opowiada o Shino i Seryou. Shino Yuzuru znany jest ze swojego nieprzeciętnego wyglądu, który sprawia, że dziewczęta doceniają jego urodę i chętnie się z nim umawiają. Niestety, przy bliższym poznaniu czar pryska, a dziewczyny widząc, że chłopak nie jest taki, jakim go sobie wyobrażały, zrywają z nim. Pewnego dnia, Shino dowiaduje się, że Seryou Touji - uczeń z tej samej szkoły - co tydzień zaczyna nowy związek z osobą, która go poprosi o chodzenie. Shino postanawia sprawdzić, ile jest w tym prawdy. Przejdę do wymienienia zalet mangi. Po pierwsze, można odróżnić od siebie postacie męskie. Chłopcy - choć właściwie młodzi mężczyźni - różnią się od siebie wyglądem twarzy, ułożeniem włosów, oczami. Nie są identyczni, jak to bywa w dużej ilości mangi i anime. Ponadto główni bohaterowie mają zróżnicowane charaktery, co daje przyjemną całość. Następnie - fabuła. Książka jest "lekka", miło się ją czyta. Wydarzenia dzieją się w przyzwoitym tempie (cóż wymagać od mangi, której fabuła trwa siedem dni?). Są słodkie momenty, które cieszą oko, ale też zabawne. Czas na małe minusy. Tło w na niektórych momentach jest puste i białe. Poza tym, czasami kreska jest niedokładna,co daje niechlujną scenę na kartce. Mogę polecić ją mangę wszystkim, który lubią postacie Bishounen (aby nacieszyć oko pięknymi panami) oraz osobą lubiącym lekki fluff. Całą mangę oceniam 4/5, gdzie pięć jest najwyższą notą a jeden najniższą.

Ładna kreska i ciekawa fabuła, która trzyma do ostatniej strony. Moim zdaniem świetna manga.